75-latka o krok od śmierci! Akcja ratunkowa na Piestwea Peak w pobliżu Phoenix zamieniła się w horror. Na szczęście poszkodowana wyszła z niej bez szwanku i jej zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Zobacz nagranie z całej sytuacji!
75-latka o krok od śmierci
Wszystko zaczęło się niewinnie – od turystycznego wypadu w góry w stanie Arizona. Turystka znajdowała się na Piestwea Peak w pobliżu Phoenix, które jest bardzo popularnym miejscem turystycznym i raczej nie należy do trudnych szlaków. Wskazywać na to może choćby wiek turystki, gdyż trudno przypuszczać, aby osoba w wieku 75 lat wybrała się na trudne górskie szlaki.
Niestety, nawet to miejsce okazało się niebezpieczne dla poszkodowanej. W pewnym momencie kobieta straciła równowagę, upadła i uderzyła głową w podłoże. Wszystko wyglądało na tyle poważnie, że zdecydowano się na wezwanie odpowiednich służb ratunkowych. Te natomiast podjęły decyzję, aby ofiarę z gór zabrać helikopterem ratunkowym.
Akcja ratunkowa wymknęła się spod kontroli
W teorii łatwa i rutynowa akcja ratunkowa, osobom biorącym w niej udział sprawiła niemałego psikusa. Jak wcześniej wspomniano, na pomoc wysłano medyczny helikopter, który miał podnieść kobietę z miejsca wypadku i przetransportować ją w szybkim tempie do szpitala. W jej pobliżu upuszczono linę ze specjalnymi noszami w celu zabezpieczenie ciała i bezpiecznego podniesienia go do unoszącej się nad ziemią maszyny.
Podczas próby podniesienia kobiety, lina spuszczona z helikoptera, a wobec tego także kosz, zaczęły gwałtownie wirować. Wszystko wyglądało bardzo poważnie. Wydawało się nawet, że kobieta lada moment wypadnie z kosza i po raz kolejny uderzy o skały. Na miejscu dodatkowo pracowała tamtejsza telewizja, która uchwyciła zatrważający moment.
Na szczęście doświadczenie ratowników wzięło górę. Odpowiednie manewry latającą maszyną sprawiły, że sytuację opanowano. Wirowanie ustało, a ofiara została podniesiona na tyle wysoko, że można było jej pomóc. Ratownicy zapewnili, że cała sytuacja nie miała wpływu na stan jej zdrowia. Wystąpiły jedynie zawroty głowy oraz lekkie oszołomienie, co w tej sytuacji jest w pełni zrozumiałe. Powodem miał być nagły wiatr, który zerwał się w kanionie.
Wideo można obejrzeć poniżej!
