48 aktywistów LGBT zatrzymanych przez policję to efekt piątkowych protestów związanych z zatrzymaniem i aresztowaniem działacza LGBT Michała Sz., podającego się za „Małgorzatę” ps. „Margot”, który brał udział w niszczeniu samochodu fundacji Pro Life. Ponadto zaatakował jednego z działaczy. Angażował się również podczas akcji związanej z zawieszaniem tęczowych flag na pomnikach.
Protest przeciwko aresztowaniu Michała Sz.
W piątek na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie doszło do protestów związanych z aresztowaniem Michała Sz. ps. „Margot” (identyfikującego się jako Małgorzata). „Margot” brał udział w demolowaniu samochodu fundacji Pro Life. Podejrzany jest również o napaść na działacza fundacji. Angażował się także w akcję związaną z wywieszaniem tęczowych flag na pomnikach. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE: NAGA POGOŃ ZA DZIKIEM. ZWIERZĘ UKRADŁO NUDYŚCIE LAPTOPA
Aktywiści LGBT zebrali się przy radiowozie, w którym znajdował się „Margot” i próbowali uniemożliwić przejazd. Mimo odjazdu radiowozu, protest wciąż trwał. Wówczas doszło do przepychanek między policją, a aktywistami, którzy wykrzykiwali hasła: „Faszyści, policja – jedna koalicja”, „Solidarność naszą bronią”czy „Zamkniecie jedną, przyjdą następne”. W efekcie doszło do kolejnych zatrzymań. Jak informuje warszawska policja:
W związku z wczorajszym czynnym zbiegowiskiem zatrzymano 48-osób. Czynności procesowe zostaną zrealizowane z udziałem obrońców. Prowadzone będą także w związku ze znieważeniem policjanta jak również uszkodzeniem radiowozu. O zatrzymaniach poinformowano prokuraturę.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) August 8, 2020
Głos w sprawie zabrał również nadkom. Sylwester Marcza – rzecznik KSP, który poinformował, iż zatrzymanie Michała Sz. (identyfikującego się jako Małgorzata) nie miało żadnego związku z „ze znieważeniem pomników i obrazą uczuć religijnych”. Areszt jest wynikiem podejrzenia „o dokonanie 27 czerwca 2020 roku czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji”.
źródło: dorzeczy.pl, polsatnews.pl