Zerowa emisja CO2 – czytając to aż ciężko w to uwierzyć. A jednak Kopenhaga jest pierwszym miastem, które chce zrezygnować z niego całkowicie. Co ciekawe, nie chce obiecywać planów na 2030 czy 2050 rok – plany mają wdrożyć zgodnie z zasadą tu i teraz. Czy im się uda i co chcą zrobić?
Zerowa emisja CO2
Zdecydowanie powinniśmy brać przykład z władz Danii, gdyż Kopenhaga planuje ogromne zmiany. Wszystko, aby ograniczyć emisję wydzielania dwutlenku węgla. Ba! Chcą doprowadzić do sytuacji, w której emisja będzie zerowa! Są to poważne deklaracje, jednak ten kraj do tej pory zmniejszył ilość substancji o 42%. Władze dają na to maksymalnie 5 lat. To już jest osiągnięcie, jednak jakie są dalsze plany?
#Kopenhaga jest doskonałym przykładem, że można ograniczać emisję #CO2 i jednocześnie podnosić poziom życia i szczęścia mieszkańców. Walka ze #zmianyklimatu nie musi oznaczać wyrzeczeń i trudności dla obywateli. Może być szansą na lepsze życie.pic.twitter.com/7oUTpiVVXr
— Rowerowe Sygnały 🚲 (@rowerowesygnaly) May 17, 2019
Jakie zmiany?
Miasto chce działać jako „five-minute city”, czyli po pierwsze: zachęca, aby wziąć rower, wsiąść do komunikacji miejskiej lub spacerować! Plan Kopenhagi jest taki, że wszędzie jest blisko lub łatwo się tam dostać. Dodatkowo, wspomniana wcześniej komunikacja miejska jest świetnie zsynchronizowana – na metro czekasz 2 minuty i docierasz do coraz dalszych zakątków. Chodzi o to, aby nie używać samochodu.
Po drugie, budynki w tym mieście nie mają parkingów, więc właściciele samochodów są zmuszeni szukać miejsc, gdzie mogliby je zostawić. Natomiast autobusy miejskie są już w większości elektryczne i pojawił się nowy pomysł. Mianowicie, są plany na zniesienie opłat za transport miejski – ma to dodatkowo zachęcić podróżujących.
Copenhagen has set a goal to become the world’s first carbon-neutral city by 2025, and CO2 emissions are already down by 50% since 1995! We’ll see you there in October for the C40 Mayors Summit! #Cities4Climate (📸 Martin Heiberg © Copenhagen Media Center) pic.twitter.com/6Mlk55ftOz
— C40 Cities (@c40cities) January 2, 2019
Z czym kojarzy wam się Kopenhaga? Zapewne z rowerami! Dlatego ścieżek wciąż przybywa. Można też spotkać stacje naprawy oraz autostrady rowerowe. Miasto zainwestowało również w wielkie turbiny wietrzne czy elektrownię, która wytwarza energię ze śmieci.
Powiedzmy sobie szczerze, cały plan wygląda na bardzo dobrze dopracowany i daje nadzieję, na redukcję emisji CO2 do zera! Trzymamy kciuki i powinniśmy brać przykład z tego miejsca!