W Wielkiej Brytanii rozpoczęła się kampania, która dotyczy spożywania alkoholu na pokładzie samolotu. Najnowsza kampania o nazwie „One Too Many” ma za zadanie przypominać pasażerom o odpowiednim zachowaniu podczas lotu. Często alkohol i agresywne nastroje idą ze sobą w parze. Aktualnie picie na pokładzie samolotu może grozić wysoką grzywną i pozbawieniem wolności!
Częsty problem: picie na pokładzie samolotu
Napoje procentowe można kupić na każdym lotnisku. Ich spożycie nie stanowi problemu, dopóki nie stwarzasz bezpośredniego zagrożenia dla innych. Jak donoszą irlandzkie linie lotnicze Ryanair: picie na pokładzie samolotu powoduje mnóstwo incydentów! Ostatni przypadek, gdzie samolot musiał zawrócić wydarzył się w marcu 2019 roku. Wszystko za sprawą pijanego delikwenta, który był agresywny, nieprzewidywalny i terroryzował współpasażerów! Dalsza podróż nie była możliwa.
Linie lotnicze mają dość: kampania „One Too Many”
Dzięki nowej kampanii na lotniskach w Wielkiej Brytanii zawisły tablice informacyjne. Mają one przypominać pasażerom o rozsądnym spożyciu alkoholu i nienagannym zachowaniu podczas lotu. Jeśli jednak osoba taka zapomni o dobrych manierach, to może liczyć się z odmową wejścia na pokład, karą pozbawienia wolności, a także dożywotnim zakazem podróżowania daną linią lotniczą. Sytuacja, w której załoga będzie musiała zawrócić maszynę z winy uciążliwego pasażera może kosztować go nawet 80 tysięcy funtów! Zamiast upragnionych wakacji trafi on także do aresztu. Ponadto linie lotnicze chcą ograniczyć sprzedaż alkoholu prowadzoną na lotniskach.
Incydenty na pokładzie: ciągły kłopot
Jak donosi Urząd Lotnictwa Cywilnego Wielkiej Brytanii, liczba awantur, które mają miejsce na pokładach samolotów maleje z każdym rokiem. Nie zmienia to jednak faktu, że problem ten ciągle ma miejsce. Pijani pasażerowie pojawiają się najczęściej w sezonie wakacyjnym. Wielokrotnie nerwowe zachowania mają związek z alkoholem. Pijani pasażerowie są głośni, wulgarni i często agresywni. Stwarzają realne zagrożenie podczas lotu, a podróż staje się utrapieniem. Podsumowując, kampania „One Too Many” ma pomóc w walce z niebezpiecznymi pasażerami, a picie na pokładzie samolotu będzie teraz pod ścisłą kontrolą.