Jeżeli posiadacie mieszkanie z tarasem albo macie zamiar się do takiego przeprowadzić i będzie wam towarzyszył kot, warto zadbać o jego bezpieczeństwo. Dlatego sprawdźcie jak zabezpieczyć balkon, aby zwierzęciu nic się nie stało. Warto spędzać poranki z kawą, w towarzystwie ulubionego czworonoga.
Bezpieczeństwo najważniejsze
Od dawna mówi się, że koty spadają na cztery łapy. Jednak nie warto ryzykować upadku z wysokości i lepiej zainwestować w kilka przydatnych rzeczy. Ochronią one zwierzę przed niebezpieczeństwem, a wam oszczędzą stresu. Dlatego sprawdźcie jak zabezpieczyć balkon.
Po pierwsze, najbardziej znaną metodą jest kupienie siatki zabezpieczającej. Jeżeli odpowiednio ją dobierzecie, nie ma szans, aby kot przedostał się na drugą stronę. Nawet jak zobaczy smakowity kąsek. Dotyczy to dużych wysokości, jak i mieszkań na parterze. Nikt nie chce szukać kota po osiedlu. Moskitiera się w tym przypadku nie sprawdzi, gdyż pupil może ją łatwo przedziurawić i przedostać się na zewnątrz.
Typem siatki, która sprawdza się o wiele lepiej, to zdecydowanie metalowa. Zwierzę będzie bezpieczne, jednak minusem jest fakt, iż montaż wymaga wiercenia. Można uśmiechnąć się do zaprzyjaźnionego fachowca i poprosić o pomoc.
Jakie rośliny wybrać?
Wiadomo, że nie wszystkie koty są grzeczne i poukładane. Urwisów nie brakuje, dlatego warto zwracać uwagę na wszystko, co może wyrządzić im krzywdę. Polecamy wybrać odpowiednie kwiaty, które chcemy mieć na balkonie. Wszelkie kolce lub inne niebezpieczne części flory lepiej niech znikną z tego miejsca. Zwierzę może się łatwo zranić, chociażby przez ciekawość. To samo w przypadku roślin trujących. Kot może je na przykład zjeść i wizyta u weterynarza będzie wtedy konieczna.
Dodatkowo, warto kota zaszczepić, gdyż może łatwo coś złapać. Skonsultuj się z weterynarzem, który podpowie jakie szczepionki są potrzebne. Zostawiajcie drzwi otwarte, aby miał swobodę ruchu i płynnie przemieszczał się pomiędzy domem a tarasem. Kociego jedzenia również nie radzimy zostawiać na balkonie, gdyż przez przypadek może tam się coś dostać i zaszkodzić naszemu przyjacielowi.
źródło zdjęcia: loveferplast