Imbir a krzepliwość krwi. Jakie są przeciwwskazania?

Imbir zdecydowanie ma korzystny wpływ na organizm człowieka, jednocześnie będąc idealnym dodatkiem do naszych dań. Można przygotować z niego napar jak i dodać do koktajli. To tylko niektóre z zalet. Jednak czy są przeciwwskazania dotyczące jedzenia imbiru? Imbir a krzepliwość krwi, sprawdźmy!

Imbir – podstawowe informacje

Uprawiany w Chinach, Indiach, Australii czy na Jamajce, ale w Polsce można go kupić prawie w każdym sklepie spożywczym. Nadaje się również do uprawy doniczkowej. Młode kłącza można jeść surowe, jako warzywo oraz konserwować w syropie cukrowym. Najczęściej jest on używany jako przyprawa. Wystarczy starsze kłącza wysuszyć i przyprawa gotowa! No i tutaj można szaleć, ponieważ idealnie nadaje się do zup, ciast czy mięs.

Wiele osób uważa imbir za afrodyzjak. Jest ostry w smaku, więc napar lub dania z jego dodatkiem, mogą być dość intensywne. To nie straszne nikomu, dzięki czemu ma coraz więcej fanów na świecie. Często stosowany w lecznictwie. Jeżeli łapie cię przeziębienie, jest to idealny środek łagodzący objawy. Działa na wątrobę, dzięki czemu skuteczniej usuwane są substancje szkodliwe z organizmu. Ale czy imbir jest dobry na wszystko?

Imbir a krzepliwość krwi

Jedną z właściwości imbiru jest to, że pobudza przepływ krwi. Jest to dobra wiadomość dla ludzi cierpiących na cukrzycę czy otyłość. Dlatego w tym przypadku jest godny polecenia. Ale co w przypadku, kiedy ktoś cierpi na hemofilię? Tutaj pojawia się problem. Jest to choroba genetyczna. Objawia się słabą krzepliwością krwi, a to za sprawą braku czynników krzepliwości. A co ma do tego imbir?

Sprawa ma się tak. Imbir, jak wspomnieliśmy wcześniej, pobudza krążenie krwi. Dlatego proces jest przyspieszony. Kiedy osoba chora na hemofilię się skaleczy, jest ryzyko wykrwawienia się, ponieważ opanowanie krwotoku staje się prawie niemożliwe. Dlatego odradza się osobom cierpiącym na to schorzenie spożywania imbiru, gdyż może on wpływać na działanie leków podawanych przy hemofilii.

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.