Narodziny dziecka to dla rodziców bardzo ważny moment. Przypieczętowaniem dziewięciu miesięcy ciąży jest poród. Dla matki bywa on bardzo trudnym i bolesnym przeżyciem. Dla ojca z kolei jest stresujące. Niemniej jednak niektórzy rodzice decydują się na wykonanie zdjęć w czasie porodu. Czy fotografia porodowa jest etyczna?
Każdego dnia robimy zdjęcia żeby upamiętnić ważne chwile. Robimy je żeby zatrzymać niepowtarzalne momenty, wspominać piękne dni takie jak ślub, wakacje czy pierwszy dzień noworodka. W związku z tym, fotografuje się także porody. Taka fotografia – porodowa to trudny gatunek fotografii. Fotograf musi znaleźć odpowiednie miejsce, aby nie wpływać negatywnie na rodzącą kobietę. Przede wszystkim chodzi o zrozumienie i uszanowanie całego procesu narodzin. Jednak rodzice coraz częściej chcą mieć wyjątkową pamiątkę w postaci zdjęć już od pierwszych chwil życia swojego dziecka.
Z jednej strony wykonywanie zdjęć rodzącej kobiety można uznać za mało etyczne. Nie ma w tym bowiem niczego przyjemnego do oglądania. Z drugiej jednak strony, zdjęcia porodowe to nie tylko (mówiąc dosadnie) zdjęcia główki w kroczu kobiety. Do fotografii porodowej może należeć zdjęcie ojca czekającego pod salą porodową, reakcje dziadków przy przekazaniu informacji o narodzinach wnuka czy też pot i łzy na twarzy matki. W takim wypadku w fotografii porodowej nie ma nic nieetycznego. Jednocześnie rodzicom pozostaje niepowtarzalna pamiątka.
Mało kto wie, że co roku organizowany jest międzynarodowy konkurs fotograficzny poświęcony porodom. Najlepsze zdjęcia porodowe wybiera The International Association od Professional Birth Photographers, czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie Profesjonalnych Fotografów Narodzin. Każda fotografia opowiada inną historię, przekazuje inne, często skrajne emocje – od radości aż po cierpienie.
Podsumowując, coraz częściej fotografujemy to, co wywołuje w nas skrajne emocje. Dodatkowo coraz więcej rodziców decyduje się na poród rodzinny czyli w towarzystwie partnera. I choć w obecności najbliższej osoby w czasie porodu nie ma nic dziwnego, o tyle nad etyką wykonywania fotografii porodowych można się już zacząć zastanawiać.
