Niestety, od grudnia ubiegłego roku ceny poszły ostro w górę! Co więcej, zarejestrowano, że od 7 lat ceny nie rosły aż tak szybko jak teraz. Za coraz chudsze portfele Polaków odpowiadają w głównej mierze usługi transportowe. Jednak nie wszyscy aż tak odczuli podwyżki żywności, kto zatem najmniej na tym ucierpiał?
Podwyżki 2020 rok
Co roku musimy płacić coraz więcej za te same produkty, jednak ceny poszły ostro w górę od grudnia 2019 roku. Wszystko przez podwyżki usług transportowych i to właśnie to wywołało takie spustoszenie w portfelach rodaków. Wraz ze wzrostem ceny transportu, wzrosły ceny mięsa aż o 2,8 % w ciągu miesiąca, co daje nam aż 12,8% w skali rocznej! Przez ten wzrost inflacja wynosi już 3,4 %. Jednak ten procent nie tyczy się wegetariańskiego portfela. Zwolennicy warzyw nie odczuli aż tak inflacji, co mięsożercy. Inflacja dla wegetarian wynosi bowiem 2,7 %. Oczywiście, ceny warzyw oraz owoców również uległy podwyżce, jednak nie aż tak drastycznie, co mięsa.
Wzrost cen 2020
Oprócz mięsa oraz warzyw i owoców, podrożał również nabiał. Jednak z wymienionych rzeczy, drożał on najwolniej, zakłada się, że drożeje on mniej więcej o 1,6 % w skali rocznej. Oprócz pożywienia, ceny poszły ostro w górę dla komunikacji publicznej. Dlatego w najkorzystniejszej sytuacji znajdują się ludzie, którzy mają możliwość pracy zdalnej i stronią od korzystania z taksówek czy tramwajów.
Wzrost cen prądu
Dlaczego cennik usług transportowych tak mocno poszeł w górę? Wszystko jest ściśle związane z podwyżką prądu. Komisja Europejska ograniczyła darmowe prawa do emisji CO2. To wszystko doprowadziło do ogromnego wzrostu kosztów elektrowni, przypuszcza się, że wynosi on niemal miliardy złotych! Nic zatem dziwnego, że ceny poszły ostro w górę! Dotyczy to również tramwai, metra oraz elektrycznych kolei. Wiele polskich miast podwyższyło już ceny biletów komunikacji miejskiej.
Niestety, w najbliższym czasie nie zapowiadają się żadne obniżki. Miejmy nadzieję, że to będzie koniec podwyżek w obecnym roku!