Najnowsze systemy w autach raz po raz zaskakują. Jeszcze niedawno byliśmy zaskoczeni tym, że nowe pojazdy mają asystenta parkowania i same znajdują miejsce, a następnie ustawiają w nim pojazd. Idealnie, bezkolizyjnie. Teraz innowacje sięgają znacznie dalej. Co ciekawe – wszystko rozgrywa się na naszych oczach. I choć daleko jeszcze do wizji z filmów pokazujących przyszłość, można przypuszczać, że jesteśmy świadkami technologicznego przełomu. Zapraszamy na prezentację kilku najnowszych innowacji stosowanych w pojazdach już teraz.
Dotykowe pulpity, gest i głos
Jeszcze stosunkowo niedawno, imponowały pojazdy z niewielkimi cyfrowymi paskami na odtwarzaczach audio. Pokazywały one godzinę, stację, ewentualnie wykonawcę lub numer utworu na płycie. Później pojawiły się ekrany z nawigacją. Dziś nowe pojazdy mają w tych miejscach cały komputer, którym można sterować dotykowo. W niektórych pojawia się Internet. Znikają pokrętła, a zastępuje się je ogromny pulpitami. Niektóre z nich można wizualnie dostosować do swoich potrzeb. Coś na wzór motywów w smartfonach. Takie funkcje zapowiadane są między innymi w nowym Golfie, którego premiera odbędzie się już nadchodzącej jesieni. Do tego możemy śmiało dołożyć sterowanie głosem i gestami – które w ciągu najbliższych lat powinno stać się zupełnym standardem nowych pojazdów.
Autonomiczna jazda
Na myśl o samojezdnych autach od razu przed oczami mamy Teslę. I to nie tylko z powodu pewnego filmiku dla dorosłych, który od niedawna krąży w sieci. Aktualnie najnowsze pojazdy naszpikowane są różnymi systemami wspomagającymi kierowcę w jeździe. Automatyczne hamowanie, systemy wykrywające że kierowca zasypia, wspominane wcześniej parkowanie aż w końcu utrzymywanie się w jednym pasie drogi bez używania kierownicy. Kolejnym krokiem zapewne będzie w pełni autonomiczna jazda. Choć systemy coraz śmielej mogą sobie na to pozwalać, nie można zapomnieć o regulacjach prawnych, które w tym przypadku nie są jeszcze do końca oczywiste.
Pojazdy napędzane prądem
Najnowsze systemy w autach = elektryczność. Generalnie pojęcia auta oraz elektryczności coraz bardziej się przenikają. Ze względu na obostrzenia i wyczerpujące się zasoby paliw, producenci coraz śmielej idą w kierunku napędów elektrycznych. Coraz więcej pojazdów nawet znanych koncernów, napędzanych jest prądem. Wydaje się jednak, że świat dopiero uczy się elektrycznych pojazdów. Niewiele krajów jest do tego przygotowanych. Zmiany jednak już się rozpoczęły i wydaje się, że kwestią kilkunastu lat jest zupełne odejście od silników spalinowych. Elektryka to nie tylko napęd. Najnowsze systemy mogą sprawić, że pojazdy będą się komunikowały między sobą, ostrzegając o zagrożeniach (np. gwałtowne hamowanie auta przed nami). Takie nowości już teraz można znaleźć w popularnych Teslach.