Szczyt NATO w Londynie – 70. rocznica podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego

Szczyt NATO w Londynie

Szczyt NATO w Londynie. Dzisiaj rozpoczęło się dwudniowe Spotkanie Szefów Państw i Rządów NATO. Powodem spotkania jest 70. rocznica podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego, kiedy to pierwszy sekretarz generalny Hastings Lionel Ismay powiedział: „trzymać Rosjan z daleka, Amerykanów przy sobie, a Niemców pod kontrolą.”

Oczekiwania Polski wobec szczytu NATO

W Londynie rozpoczyna się dwudniowe Spotkanie Szefów Państw i Rządów NATO. Spotkanie zorganizowano z powodu 70. rocznicy podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego. Biorą w nim udział szefowie 29 krajów wchodzących w skład Sojuszu. Polska ma nadzieję, że podczas spotkania zostanie podjęta decyzja związana ze zwiększeniem równowagi w podziale obowiązków sojuszniczych, a dokładniej obowiązków finansowych między Europą, a Stanami Zjednoczonymi. Dodatkowe oczekiwania dotyczą zwiększenia zdolności Sojuszu do szybkiego reagowania podczas sytuacji kryzysowych. 

Szczyt w Londynie ma zająć się m.in. podsumowaniem roli NATO w walce z terroryzmem, a także przedyskutować relacje z Rosją. Mowa ma być też o przyszłych porozumieniach dotyczących kontroli zbrojeń. W NATO trwa dyskusja, co zrobić po tym, gdy przestał obowiązywać traktat o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu (INF), zawarty jeszcze w okresie zimnej wojny przez USA i Związek Radziecki.

Najsilniejszy sojusz militarny w historii

Analityk zajmujący się sprawami bezpieczeństwa – prof. Michael Clarke, w wywiadzie z BBC powiedział, że NATO jest największym sojuszem jaki kiedykolwiek powstał.

Warto dodać, że Donald Trump po objęciu władzy powiedział, że NATO jest przestarzałe, a w zeszłym roku nawet wspomniał o możliwości wystąpienia z niego USA.

Zastrzeżenia co do Sojuszu mają również prezydenci: Francji – Emmanuel Macron oraz Turcji – Recep Tayyip Erdogan. Macron, który mówił o „śmierci mózgu” NATO. Turcja natomiast swoimi decyzjami daje powody, by wątpić w przywiązanie do NATO. Przykładem jest sytuacja, kiedy wbrew ostrzeżeniom Stanów Zjednoczonych kupiła rosyjskie systemy obrony S-400. Ponadto, w Syrii bardziej koordynuje swoje działania z Rosją niż z Zachodem. Według różnych źródeł odmawia również poparcia planu pomocy NATO dla Polski i krajów bałtyckich, jeśli Sojusz nie udzieli jej poparcia politycznego w walce z kurdyjskimi oddziałami w Syrii.


ZOBACZ TAKŻE: ROZBITO GRUPĘ PRZEMYTNIKÓW LUDZI Z BLISKIEGO WSCHODU DO POLSKI

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.